Castilla – La Mancha, Hiszpania
Raport z pobytu szkole I.E.S.”Fernando de los Rios”, Quintanar del Rey, (Castilla – La Mancha, Hiszpania) w ramach projektu POWER FRSE „Zmiany w szkole – zmiany na lepsze. Podnosimy cyfrowe kompetencje nauczycieli”
Małgorzata Dolata
22 kwietnia 2018 niedziela
Rano z lotniska w Poznaniu lecę do Madrytu. To nie jest mój
pierwszy raz w Hiszpanii, więc nie zaskakuje mnie wielkość lotniska Barajas i
bez przeszkód dojeżdżam do stacji kolejowej Atocha. Przejazd pociągiem do
Albacete to niecałe trzy godziny. Wieczorem mały spacer po mieście i znajduję poznański
akcent - pomnik siewcy prawie taki sam jak przed Uniwersytetem Przyrodniczym.
23 kwietnia 2018 poniedziałek
Szkoła, którą wizytuję nie mieści się w Albacete tylko w
Quintanar del Rey, odległym około 50 km. Do szkoły docieram samochodem z innymi
nauczycielami. Pierwsza lekcja to czas na przywitanie się z koordynatorem
projektu i zasadami panującymi w szkole. I pierwsze zaskoczenie – nie ma
przerw, z wyjątkiem śniadaniowej i
obiadowej, a lekcje trwają 55 minut.
Zaczynam – trzy lekcje matematyka kl. 3 bachillerato,
zajęcia techniczne kl. 1 ensenansa secundaria i informatyka kl. 3 bachillerato.
I kolejna różnica – klasy są ok 15-20 osobowe, a na zajęciach z informatyki grupy
8-10 osób.
Pierwszy dzień kończę zapoznaniem się z systemem nauczania w
prowincji Castilla – La Mancha.
Po powrocie do Albacete spacer po mieście.
24 kwietnia 2018 wtorek
Tak jak w poniedziałek jadę do Quintanar del Rey samochodem
z kilkoma nauczycielami. W pokoju nauczycielskim odkrywam, że wpisano mnie do
grafiku.
Dzisiaj też obserwacja trzech lekcji – technika kl. 1ES,
technologia (dwujęzyczna) kl. 2 EB i technologia (dwujęzyczna) kl. 3 EB.
Nowe doświadczenie
1.
na lekcjach dwujęzycznych nauczycielowi
przedmiotu towarzyszy drugi nauczyciel – rodowity francuz, który ma za zadanie
wspomóc przy trudniejszych kwestiach językowych, zwyczajowych określeniach itp.
2.
Uczniowie, którzy przeszkadzają na lekcji są
odsyłani do biblioteki, (do trzech razy), jeśli to nie pomoże, są zawieszani w
prawach ucznia od 1 dnia do 2 tygodni – nie przychodzą wtedy do szkoły, ale po
powrocie muszą zdać wszystkie sprawdziany i wykazać się wiadomościami z dni
nieobecności. To jest bardzo dotkliwa kara, bo uczniowie nie są na lekcjach –
tracą możliwość nauczenia się (w tej szkole nie ma zajęć wyrównawczych)
25 kwietnia 2018 środa
Dzisiaj jest lokalne święto więc szkoła jest nieczynna. Z
Teresą nauczycielką angielskiego i Paulino nauczycielem techniki i
koordynatorem projektu zwiedzamy Tarazonę de La Mancha i Villanueva de la Jara,
Rodę i Alarcon. To ostatnie, bardzo interesujące z zabytkami porównywalnymi z zabytkami
Avila , w średniowieczu zamieszkiwane przez kilka tysięcy ludzi dzisiaj ma tych
mieszkańców niewiele ponad setkę.
26 kwietnia 2018 czwartek
I znowu w szkole. Dziś automatyka kl. 2 EB, matematyka kl.
2EB, J. angielski kl. 1ES, matematyka kl. 3 EB i j. angielski kl 4 ES
Obserwacje
Wyposażenie gabinetów – ekrany i rzutniki, ale bez tablic
multimedialnych, za to prawie we wszystkich gabinetach językowych komputery dla
uczniów, połączone z komputerem nauczyciela, który ma możliwość podglądu pracy
ucznia.
Oprogramowanie umożliwia przesyłanie uczniom notatek, zadań,
rysunków i korzystanie z wirtualnych podręczników.
Po powrocie do Albacete, które słynie w całej Hiszpanii z
produkcji noży, scyzoryków i nożyczek odwiedzam miejscowe Museo de Cuchilleria,
dowiaduję się jak wygląda mizerikordia opisywana przez Sienkiewicza w
„Krzyżakach”. Oglądam też inne zabytki katedra,Plaza de los Toros i Pasaje Lodares
czyli pasaż handlowy tylko trochę mniejszy od tego bardzo słynnego w Mediolanie
(Galleria Vittorio Emanuele II)
27 kwietnia 2018 piątek
Zaczynam dzień ostatni w szkole: informatyka kl. 4 EB,
technologia(dwujęzyczna) kl. 3 EB i matematyka kl. 2 EB. Z powodu choroby
nauczycielki nie mam lekcji matematyki (dwujęzycznej) z kl. 1EB – szkoda.
Na matematyce używają programu podobnego do naszej geogebry
i aplikacji plicers.com – trochę podobne do kahoot ale z możliwością tworzenia
przez nauczyciela własnych pytań .
Jeszcze tylko pożegnanie z nauczycielami ze szkoły i adios
Quintanar del Rey.
Po południu idę zobaczyć w Albacete manifestację przeciwko
łagodnym wyrokom dla członków La Manady (Watahy) grupy przestępców używających
przemocy seksualnej.
28 kwietnia 2018 sobota
Jadę pociągiem do Cuenca – miejscowości o bogatej historii i
mnóstwie zabytków.
Katedra –cudowna i muzeum katedralne – przepiękne z kilkoma
obrazami El Greca, sredniowieczna kopią Całunu i kolekcją średniowiecznych
tkanin i dywanów.
Słynne na całą Hiszpanię Wiszące domy (Casas Colgadas) i
most nad doliną na wysokości ok 50 m. Przeszłam, ale z duszą na ramieniu.
Odwiedziłam też historyczny budynek, w którym mieszkał
słynny Diego Velasquez i w którym najprawdopodobniej został namalowany jego
chyba najsłynniejszy obraz Las Meninas (panny dworskie).
29 kwietnia 2018 niedziela.
Wykorzystuję piękną pogodę na spacer po Parku Retiro i
Ogrodzie Botanicznym, gdzie przepięknie kwitną tulipany (trafiam na końcówkę
wystawy tulipanów) i znajduję takie o moim imieniu (margaritas). Potem już w
deszczu stoję w długiej kolejce do Muzeum Del Prado.
W wielu miejscach wykorzystuję swoją legitymację nauczyciela
(carne de profesores) – przysługują nam duże zniżki lub darmowe wejścia.
Żegnam Hiszpanię i wracam do Poznania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz