wtorek, 28 listopada 2017

Polskie akcenty w Chile


CYKL „PODRÓŻE KSZTAŁCĄ”
 
Odcinek 3: Polskie akcenty w Chile

Chile zaskakuje obecnością polskich akcentów. Kiedy się zwiedza stolicę – Santiago de Chile, można wstąpić do dwóch najważniejszych uniwersytetów:  Universidad de Chile i Universidad Católica. I co się okazuje? W pierwszym spotykamy się z popiersiem Ignacego Domeyki, znanego polskiego geologa i inżyniera górnictwa, którego imieniem zostaje nazwana ta najstarsza i największa uczelnia w Chile. W tym drugim, zastajemy na głównym dziedzińcu duży posąg Jana Pawła II, papieża Polaka.  




W Chile każdy wykształcony człowiek zna te dwie postacie. Domeyko był imigrantem politycznym, uciekł z Wilna po nieudanym powstaniu listopadowym. Po przybyciu do Chile został wykładowcą, potem rektorem Uniwersytetu, a jako naukowiec odkrył między innymi duże złoża saletry, które przyniosły Chile spore dochody. Imieniem Domeyki zostaje również nazwane chilijskie pasmo gór oraz jeden z minerałów. Jego wnuk Pedro, profesor geologii, kontynuuje dzieło dziadka i choć mieszka w Chile, czuje się z Polską związany.  Natomiast Jan Paweł II był pierwszym papieżem, który dotarł do Chile, jak dotąd jedynym. Odegrał, między innymi, ważną rolę w zażegnaniu chilijsko-argentyńskiego konfliktu na tle podziału terytorialnego wód Ziemi Ognistej, doprowadzając do tego, że oba państwa podpisały traktat pokojowy w Watykanie w 1984 r. i od tamtego czasu żyją w pokojowych relacjach.

Idąc główną arterią Santiago de Chile, ulicą O’Higginsa, widzimy imponujący budynek, przed którym na koniach siedzi elegancko ubrana straż.  To La Moneda, siedziba prezydentów. Budynek kojarzy się z dwoma nieżyjącymi już osobami ze świata polityki: legalnie wybranym prezydentem kraju Salvadorem Allende (1970-1973) i dyktatorem Augustem Pinochetem (1973-1989), który obalił tego pierwszego w drodze zamachu. La Moneda to również miejsce śmierci Allende. W dniu zamachu (nota bene o symbolicznej obecnie dacie 11 września), na zlecenie Pinocheta pałac prezydencki został zbombardowany, a podczas ataku zginął rządzący prezydent. Przewrót ten był początkiem krwawej dyktatury Pinocheta. Podczas jego rządów nie było partii politycznych ani parlamentu, a na skutek tortur zginęło kilka tysięcy obywateli. Chilijczycy z szacunkiem wspominają prezydenta Allende. W rocznicę jego śmierci postawili mu przy La Monedzie pomnik. Plac przed pałacem po dziś dzień jest zwyczajowym miejscem społecznych protestów i wieców.